wtorek, 21 lipca 2015

Singer Tradition 2282 w sieci sklepów Lidl

Kilka tygodni temu, gdy zakiełkowała  w mojej głowie myśl, aby kupić maszynę, zaczęłam szperac w internecie. Szukałam odpowiedzi na pytanie każdej osoby, która rozpoczyna swoją przygodę z szyciem a mianowicie "Jaką maszynę kupić?". Zdanie zmieniałam trzy razy dziennie, jednak moim faworytem pozostawał Silvercrest z Lidla. Osobiście nie spotkałam się z żadną negatywną opinią... Ale żeby nie było tak prosto -owa maszyna była niedostępna w ofercie. Kontaktowałam się nawet z Lidlem, mając nadzieję, że jest możliwość sprowadzenia Silverki do sklepu. Niestety.
     Swoją maszynę juz kupiłam-nie jest to Silvercrest oczywiście, lecz jestem zadowolona z zakupu.
    Dziś rano natrafiłam na gazetkę Lidla i zakuło mnie z żalu :) Miesiąc temu kupiłam maszynę, bo zabrakło mi cierpliwości a za kilka dni-30.07.2015r- pojawi się w Lidlu Singer Tradition 2282. No Silverka to nie jest, jednak analizując występowanie maszyn w sklepie, lada dzień pojawi się również ta sławna już maszyna.
    A ten Singer... Kusi.  Jest od mojej maszyny po pierwsze tańsza(niewiele ale jednak), po drugie ma dłuższą gwarancję(o rok!), no i po trzecie jest bardziej zaawansowana. Nie będę się rozwodzić w tym temacie, za dużo tego :) Ehhh... I po czwarte -zdaje się być bardziej profesjonalna. Nie oszukuję się... Moja to taki... Plastik-Fantastik :) Bardziej przypomina zabawkę niż narzędzie pracy :) Jednak estetyka samej maszyny nie jest ważna,  raczej to co spod jej igły wychodzi. Niedługo postaram się dodać recenzję mojej maszyny z punktu widzenia totalnego laika...
    Wracając do Singera - gdybym nie miała maszyny, to poważnie bym się nad nim zastanowiła, bijąc się z myślami czy brać tą czy czekać na Silvercrest...
   A Wy co myślicie o Singerze?  Warto?  Czy dawny blask tych maszyn powróci? A może macie ten model w domu?

Ps. Singer kojarzy mi się tylko z maszyną mojej babci... Stary, poczciwy Singer, chodzący jak czołg :) Kiedy to było...

Zdjęcie pochodzi z pl.dawanda.com

13 komentarzy:

  1. Ja mam singera... daleko jej do porządnej maszyny mojej babci. Przyznam jednak, że z czasem jak poznawałam jej możliwości coraz lepiej mi się na niej szyło. Wciąż jednak mam problem np. z jeansem... No i dla mnie problem to akcesoria... mieszkam w małym mieście i igły, szpulki, a nawet uszkodzony bębenek muszę zamawiać przez internet. Igły do singera (przynajmniej do mojego modelu) muszą mieć takie nacięcie, przez co zmuszona jestem kupować oryginalne igły singera. A takie to tylko przez internet. Czyli muszę pilnować, żeby w domu był zapas, bo nie chciałabym zostać w trakcie szycia bez igły :)
    No i za nic nie mogę kupić podwójnej igły... nie dostępna i już.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostępność części i akcesoriów to bardzo ważna sprawa. Do mojego Lucznika pasuje prawie wszystko na szczęście. Z drugiej strony mam w pobliżu dwie dobrze prosperujące pasmaterie, więc w razie W nie ma problemu-mam co potrzebuje. Patrząc z mojej strony-laika, który wszystkiego uczy się sam, niebawem dostępny Singer wydaje się być marzeniem. Jednak zwracając uwagę na pewne niedogodności, może lepiej poczekać na Silvercrest?

      Usuń
  2. Silverek już daaaawno nie było.. Póki co masz na czym szyć. Jeśli marzysz o tej Silverce, to ja bym na Twoim miejscu czekała... :) Bo znając moje szczęście, to miesiąc po Singerze byłaby ONA. Tylko, żeby nie było później na mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, że zajrzalas :)
    Miesiąc temu kupiłam maszynę, bo nie mogłam się doczekać ;)
    Trudno, drugiej nie kupię :) na razie muszę się uczyć na tej co mam :)
    Jak Silvercrest był w zeszłym roku to myślałam "to nie dla mnie, nie dam rady". Potem, gdy dojrzalam do decyzji kupna maszyny to ich nie było... Hmm... Takie moje szczęście ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. JA swoją maszynę kupiłam tydzień temu też Singer i jest 200zł droższa niż Singer z Lidla, a ma bardzo podobne funkcje plus ta z Lidla ma trochę więcej ściegów. Już przymierzam się do posta na ten temat plus porównania innych maszyn nad którymi się wahałam. Na moim blogu pojawi się najpewniej jutro http://lisie-szycie.blogspot.com/ zapraszam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zajrze. Wybór maszyny to ciężka sprawa. Z jednej strony maszyny są coraz bardziej wyposażone, mając multum ściegów i bajerów ale czy to wszystko jest nam potrzebne? Np moja przyjaciółka posiada maszynę komputerową juz od dłuższego czasu, szyje na prawdę sporo a używa tylko i wyłącznie ściegu prostego :)

      Usuń
  5. Kupiłam dzisiaj Singer 2282... z braku czasu tylko rozpakowałam i sprawdziłam czy działa, jutro pierwsze szycie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam dzisiaj Singer 2282... z braku czasu tylko rozpakowałam i sprawdziłam czy działa, jutro pierwsze szycie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wczoraj kupiłam singer 2282 bo dużo osób mi go polecilo. Może dziś jak znajdę chwilę uszyje nią pierwsza zabaweczke dla dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziewczyny a jak ją ustawić, bo mam problem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny właśnie mam taki sam problem z ustawieniem :nie posuwa materiału, pętelkuje od spodu, nie umiem właściwie ustawić nitek .

    OdpowiedzUsuń
  10. 1xBet Korean Sports Betting Review - Is 1xbet legit? | Legalbet.co.kr
    1xBet is one of งานออนไลน์ the newest operators in the sports 1xbet korean betting world. We've reviewed and reviewed many other top sportsbooks, 제왕카지노 including Betway,

    OdpowiedzUsuń