czwartek, 13 sierpnia 2015

Tu się szyje :)

   Wiem,  wiem! Wstyd!
Dwa tygodnie i żadnego posta... No wstyd! :)
   Ale musicie mi wybaczyć...
Po pierwsze-doba jest zdecydowanie za krótka!
Po drugie-ciężko znaleźć czas przy szalonym czterolatku ;)
Po trzecie-jeszcze więcej uwagi trzeba poświęcić ząbkującemu niemowlakowi.
Po czwarte- już pisałam, że doba jest za krótka? ;)
No i po piąte... Każdą wolną chwilę poświęcam szyciu.
Stąd ten zbiorczy post, wszystko co uszyłam w ostatnich dniach :)
    Wbrew pozorom, trochę rzeczy się uzbierało. Czapy, spodnie, kocyki, kołderki... Wszystko już w klimacie jesienno-zimowym :)
   

     W planach na najbliższe dni nowe szyciowe wyzwania a póki co, zobaczcie co wyszło spod mojej maszyny...

    P.S. Obiecuję częściej pisać :)

10 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem. Z dwójką dzieci, w upale, a TY jak fabryka tworzysz. Podziwiam! Świetne czapki i kocyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) niestety nie jestem wstanie szyć tyle ile bym chciała :)

      Usuń
  2. WOW! Niezła kolekcja! To ja powinnam czuć zawstydzona bo szyję mniej niż Ty, bez dwójki dzieci na głowie :) Przepiękne kocyki i czapy, po prostu cuuudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam... mam nadzieję, że uda mi się więcej poszyć jak starszak pójdzie do przedszkola :)

      Usuń
  3. Śliczne rzeczy! Bardzo podoba mi się różowo-szary zestaw :) Jestem pod wrażeniem organizacji czasu. Dawno nie pisałaś, ale mimo wszystko znalazłaś czas, żeby pokazać swoje ostatnie cuda - oby tak dalej! :)
    http://pasmanteriaozdobna.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :)

      Och.. Teraz nie ma dnia, żebym czegoś nie uszyła :D wciągneło mnie bez reszty :)

      Usuń
  4. Latem zaległości to norma nawet u bezdzietnych. Albo wyjazdy, albo pogoda nie zachęca do zbyt długiego przebywania przy maszynie i przy komputerze:) Uszyte rzeczy są śliczne, dzieci będą nimi zachwycone:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :) pozazdroscic zaciecia przy maszynie :) zapraszam rowbiez do siebie

    OdpowiedzUsuń