Wiem, wiem! Wstyd!
Dwa tygodnie i żadnego posta... No wstyd! :)
Ale musicie mi wybaczyć...
Po pierwsze-doba jest zdecydowanie za krótka!
Po drugie-ciężko znaleźć czas przy szalonym czterolatku ;)
Po trzecie-jeszcze więcej uwagi trzeba poświęcić ząbkującemu niemowlakowi.
Po czwarte- już pisałam, że doba jest za krótka? ;)
No i po piąte... Każdą wolną chwilę poświęcam szyciu.
Stąd ten zbiorczy post, wszystko co uszyłam w ostatnich dniach :)
Wbrew pozorom, trochę rzeczy się uzbierało. Czapy, spodnie, kocyki, kołderki... Wszystko już w klimacie jesienno-zimowym :)
W planach na najbliższe dni nowe szyciowe wyzwania a póki co, zobaczcie co wyszło spod mojej maszyny...
P.S. Obiecuję częściej pisać :)
Jestem pod wrażeniem. Z dwójką dzieci, w upale, a TY jak fabryka tworzysz. Podziwiam! Świetne czapki i kocyki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) niestety nie jestem wstanie szyć tyle ile bym chciała :)
UsuńWOW! Niezła kolekcja! To ja powinnam czuć zawstydzona bo szyję mniej niż Ty, bez dwójki dzieci na głowie :) Przepiękne kocyki i czapy, po prostu cuuudne!
OdpowiedzUsuńOj tam... mam nadzieję, że uda mi się więcej poszyć jak starszak pójdzie do przedszkola :)
UsuńŚliczne rzeczy! Bardzo podoba mi się różowo-szary zestaw :) Jestem pod wrażeniem organizacji czasu. Dawno nie pisałaś, ale mimo wszystko znalazłaś czas, żeby pokazać swoje ostatnie cuda - oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasmanteriaozdobna.pl/
Dziękuję za komentarz :)
UsuńOch.. Teraz nie ma dnia, żebym czegoś nie uszyła :D wciągneło mnie bez reszty :)
Latem zaległości to norma nawet u bezdzietnych. Albo wyjazdy, albo pogoda nie zachęca do zbyt długiego przebywania przy maszynie i przy komputerze:) Uszyte rzeczy są śliczne, dzieci będą nimi zachwycone:)
OdpowiedzUsuńOjjjj to prawda :)
UsuńSuper :) pozazdroscic zaciecia przy maszynie :) zapraszam rowbiez do siebie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) na pewno zajrzę
Usuń